Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/zakladoptyczny.wroclaw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra17/ftp/zakladoptyczny.wroclaw.pl/paka.php on line 5
- Mo¿e powinienes opowiedziec mi o nas - rzekła Marla,

- Mo¿e powinienes opowiedziec mi o nas - rzekła Marla,

  • Kemal

- Mo¿e powinienes opowiedziec mi o nas - rzekła Marla,

28 February 2021 by Kemal

kiedy wolno okra¿ali stojaca na srodku placu fontanne z syrenami. - Ty wiesz, jak sie poznalismy. Co robilismy razem. - To było dawno temu. - Mo¿e jednak przewiniesz ten film do tyłu, co? Widzisz, jedno z nas próbuje odzyskac swoje wspomnienia. - Obejmujac obiema dłonmi kubek, upiła łyk ciepłej kawy z mlekiem i oblizała pianke, która osiadła jej na górnej wardze. Nick odwrócił wzrok. - Chyba masz racje. - Napił sie kawy i spojrzał na Marle. - Wszystko zaczeło sie jakies szesnascie... nie, siedemnascie lat temu. Mielismy oboje po mniej wiecej dwadziescia lat. Znalismy sie własciwie od zawsze, bo nasi rodzice obracali sie w tych samych kregach. Ja ciagle wpadałem w jakies kłopoty - alkohol, kobiety, albo i jedno, i drugie. Miałem problemy ze szkoła, nie lubiłem sie uczyc, co moja matke napawało przera¿eniem, a ojca niesmakiem. Kilka razy wpłacał za mnie kaucje. Có¿, nigdy nie pasowałem do szacownej rodziny Cahill. - Buntownik. - Tak, có¿, wtedy chyba ci sie to podobało. 350 Szli chodnikiem, w rzedniejacym powoli tłumie. - Jest w tym cos - przyznała, choc nie podobała jej sie mysl, ¿e sama nale¿y do kobiet, które pociagaja dzicy, niebezpieczni me¿czyzni, nie trzymajacy sie ¿adnych zasad. Wiedziała jednak, ¿e jest w tym ziarno prawdy. - Pózniej zmieniłas zdanie. - Dlaczego? - Pociagneła długi łyk z papierowego kubka. Kawa przyjemnie ja rozgrzała. Podniosła wzrok na surowa, meska twarz Nicka, na mocny zarys jego brody i ciemne, opadajace na czoło włosy. Nick patrzył przed siebie, w mrok, spod zmarszczonych brwi. - Mysle, ¿e w koncu zapragnełas sie ustatkowac. Zaczełas suszyc mi głowe, ale ja jeszcze nie byłem gotowy. Własnie wtedy Alex doszedł do wniosku, ¿e byłaby z ciebie swietna ¿ona. Dla niego. - A ja tak po prostu odeszłam z nim? Nick prychnał. - Ty nigdy niczego nie robiłas tak po prostu. Ale lubiłas flirtowac i bawiło cie, ¿e skaczemy sobie do oczu z twojego powodu, jak para kozłów. - W głosie pobrzmiewała nuta pogardy. - W koncu ja stwierdziłem, ¿e mam tego dosc, a ty wyszłas za ma¿. - Nie przyjechałes na slub. - Nie lubie hipokryzji. Nie umiałem sobie wyobrazic, jak gratuluje bratu i jego wybrance, wiec wolałem sie nie pokazywac. - I to wszystko? - spytała. - To wersja skrócona i poprawiona. Nie chciałem cie zanudzac szczegółami. Poza tym, teraz to wszystko nie ma ju¿ znaczenia. Było, mineło. - Naprawde? - Marla z niedowierzaniem uniosła jedna brew, przypominajac sobie ubiegła noc.

Posted in: Bez kategorii Tagged: wojtek jaruzelski, brzydula julia kamińska, andrzej piaseczny życie prywatne,

Najczęściej czytane:

an43

369 Urzędniczka trzymała się nieźle, najwyraźniej próbując ... [Read more...]

dziecko - zastrzegł Diaz. - Ale czas mniej więcej się zgadza, rejon

również: działali w południowym Chihuahua i Coahuila. Mieli człowieka tu, w El Paso, który załatwiał akty urodzenia dla dzieci, by można je było legalnie adoptować. ... [Read more...]

an43

138 - Proszę natychmiast wyłazić! - zawołała, by dzieciak coś ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 zakladoptyczny.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste