Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/zakladoptyczny.wroclaw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra17/ftp/zakladoptyczny.wroclaw.pl/paka.php on line 5
andrzej piaseczny zycie prywatne

andrzej piaseczny zycie prywatne

  • Kemal

andrzej piaseczny zycie prywatne

21 January 2021 by Kemal

- Zasłużył sobie na to - odparła twardo Flic. - Zapomniałaś już o tamtej babie? To dla niej zostawił mamusię samą w dniu jej śmierci. Chloe pokręciła głową. - Wciąż nie mogę w to uwierzyć. - Ale taka jest prawda. Rozumiesz? 37. - Słyszałeś nowinę? - spytał Mark Loftus pierwszego lutego, gdy tylko Matthew wszedł do biura po lunchu. - Wylali Kat. - Nie wylali - poprawił go Fairbairn - tylko zredukowali. - Gdzie ona jest? - Matthew od poniedziałku siedział na budowie w Dagenham. - Pewnie w domu - odrzekł Loftus. - Biedaczka, liże rany. Wszedł Nick Brice. - Rozmawiacie o Katrinie? - Widziałeś ją? - spytał Matthew. Brice przytaknął. - Jak tylko wyszła z gabinetu Bianca. Wyglądała koszmarnie. - Skurwiel - mruknął Matthew. - Uważaj - ostrzegł go Fairbairn. - Ściany mają uszy. Matthew zadzwonił do niej, gdy tylko został sam. Włączyła sekretarkę, ale pomyślał, że może słysząc jego głos, podejdzie - i rzeczywiście po dwóch sekundach się odezwała. - Wszystko w porządku? - Bywało lepiej - odparła ponuro. - Co robisz później? - Nie mam planów. - Zjesz ze mną obiad? - Uznał, że może się czuć samotna, zwłaszcza odkąd definitywnie kazała spadać tamtemu chłopakowi. - Parszywy ze mnie kompan. - To zwykle mój przywilej, nie? - Matthew przypomniał sobie, że Kat mieszka w Earls Court. - Przy Queen's Gate jest sympatyczne bistro, to chyba blisko ciebie, co? - Jasne. Jesteś pewien...? - Wpadnę po ciebie i zrobimy sobie mały spacer. 219 Nie udało mu się załatwić stolika w upatrzonej restauracji, zresztą Kat powiedziała, że i tak nie ma apetytu, więc w końcu wylądowali w bezpretensjonalnej włoskiej knajpce o przyćmionych światłach, tuż obok jej domu. Dokładnie tego potrzebowała, jak sama oświadczyła, ale głos jej się łamał, i było to coś tak kompletnie sprzecznego z naturą Kat, że Matthew naprawdę się przejął. - Co Bianco ci powiedział? - spytał, nalewając jej czerwonego wina z karafki. Kat pokręciła smutno głową. - To nie jego wina ani nawet firmy. Postawili sprawę całkiem uczciwie: ostatnia na pokładzie, pierwsza za burtę, rozumiesz? - Owszem, ale ty jesteś zdolna i ciężko pracowałaś. - Tak samo jak każdy. - Tylko że teraz masz kłopot. Przytaknęła. - Muszę dobrze zarabiać - odezwała się cicho. - Mam rodzinę. To była nowość dla Matthew. Kat wspominała czasem o rodzinie w Edynburgu. Ciepło i z uczuciem mówiła o matce i bracie, ale nigdy nie wspominała, że ich życie wcale nie wygląda tak różowo.

Posted in: Bez kategorii Tagged:

Najczęściej czytane:

i prawie nie pamiętała tamtej uroczystości. Za to

przygotowania do pogrzebu tej czwórki odcisnęły się koszmarnym piętnem na jej psychice, zwłaszcza że wszystko musiała zrobić całkiem sama. Ojciec nie ... [Read more...]

więcej, tylko nagle osunęła się bokiem na ławkę.

- Clare! - Novak złapał ją za nadgarstek. - Clare! Obejrzał się na restauracje, na jasno oświetlony All Bar One i imponujący fronton Pont de la Tour; może ... [Read more...]

- Nie gadaj głupstw.

Allbeury nie odpowiedział; umysł pracował mu na zwolnionych obrotach. - Co to za pierdolone dowcipy? - nalegał Novak. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 zakladoptyczny.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste