Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/zakladoptyczny.wroclaw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra17/ftp/zakladoptyczny.wroclaw.pl/paka.php on line 5
- Nie, doktorze Galbraith, wcale tak nie uważam.

- Nie, doktorze Galbraith, wcale tak nie uważam.

  • Kemal

- Nie, doktorze Galbraith, wcale tak nie uważam.

13 August 2022 by Kemal

- To dobrze. - Odchylił się do tylu. - W takim razie... - Uniósł ironicznie czarną brew. - Co pani o mnie myśli? - Minął dopiero jeden dzień. Nie miałam czasu... - Och, na pewno już wyrobiła sobie pani o mnie opinię! - przerwał jej w pół zdania. Po raz pierwszy tego dnia dostrzegł w jej oczach iskierki przekory, które tak bardzo go zafascynowały podczas ich pierwszego spotkania. - Dobrze - stwierdziła po chwili milczenia. - Skoro pan nalega, powiem, co o panu sądzę. Uważam, że bardzo pan cier- R S pi po śmierci żony i wierzy pan, że to samo dotyczy dzieci, szczególnie Lizzie, dlatego pozwala im pan robić to, na co tylko mają ochotę. Dzieci wykorzystują sytuację. Zachowują się potwornie. Nigdy by pan tego nie tolerował, ale obecnie nie ma pan sił uporać się z dodatkowym problemem, więc pozwala im pan na wiele, co tylko dodatkowo pana obciąża. Jej słowa zdawały się ciąć ostrym nożem jego wciąż świeże rany. Starał się opanować gniew, ale targające nim emocje były silniejsze od jego woli. Wiedział, że nie powstrzyma wybuchu. Nowa niania była bezczelna! Natychmiast wyrzuci ją z pracy! Jednak nie zdążył tego zrobić, bo usłyszał głośny tupot dziecięcych stóp na schodach. Towarzyszyły mu krzyki Amy oraz zbyt dobrze mu znane „paskuda, paskuda, paskuda" w wykonaniu Lizzie. Hałas przybierał na sile. Scott Galbraith zdał sobie sprawę, że sam sobie nie poradzi. Nie mógł więc wyrzucić z pracy panny Tyler. I choć okazała się szczera aż do bólu, musiał przyznać, że sam się o to prosił. Jej słowa tak bardzo go zabolały, bo trafiła w samo sedno. Wszystko, co powiedziała, było prawdą. Udało się jej przetrwać taki dzień, po którym każda z poprzednich pięciu niań natychmiast by zrezygnowała, więc choć zdarzyło się jej tego ranka zaspać, wciąż była dla niej nadzieja. Być może będzie potrafiła przywrócić normalność w Summerhill. - Nie przebiera pani w słowach - zauważył.. - Ale sam nalegałem, więc nie mogę narzekać. Mam nadzieję, że zawsze będzie pani ze mną równie szczera. Szczerość to cecha, którą cenię w ludziach najbardziej. Nie toleruję kłamstwa! Ponownie dostrzegł w jej spojrzeniu dziwny cień. Przez R S moment pomyślał, że może to strach, ale szybko odrzucił od siebie tę myśl. Powiedziała mu prawdę, więc czego jeszcze miałaby się obawiać? Okrzyki dzieci stawały się coraz głośniejsze. Scott nie miał siły na spotkanie z tym ludzkim tornadem. - Proszę mi wybaczyć - przeprosił. - Muszę już iść, wrócę wczesnym popołudniem. Czując się jak dowódca, który opuszcza swój dywizjon w nocy przed wielką bitwą, ruszył pospiesznie w stronę kuchennych drzwi. Zdążył je za sobą zatrzasnąć na moment przed tym, jak dzieci wpadły do kuchni. Oparł się o drzwi i odetchnął głęboko. W samą porę! Już

Posted in: Bez kategorii Tagged: brzydula julia kamińska, andrzej piaseczny życie prywatne, artur boruc sara mannei,

Najczęściej czytane:

Dziwny był ten facet. I mierzył go takim podejrzliwym wzrokiem!

Już po chwili do pomieszczenia wszedł Filip w samej bieliźnie, na co Krystian nie potrafił powstrzymać się od zmierzenia go wzrokiem. Miał świetne ciało! W ogóle był naprawdę przystojny… Jego wzrok zjechał na przód bokserek, a on aż zagryzł nieco ... [Read more...]

ainteresowany ...

takimi widokami młody człowiek może dzięki lunecie ujrzeć... ee... wszystko, co tylko chce. - Naprawdę? - zdumiała się Becky. Alec potarł podbródek i wymienił spojrzenia z przyjaciółmi. ... [Read more...]

rugi. ...

- Co się stało? - spytał, gdy się zakrztusiła. Spojrzał na nią, nagi i najzupełniej swobodny. Pokręciła głową bez słowa. - Może klepnąć cię w plecy? - spytał. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 zakladoptyczny.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste