Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/zakladoptyczny.wroclaw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra17/ftp/zakladoptyczny.wroclaw.pl/paka.php on line 5
- W porządku. Zechciej zacząć od tego, co najbardziej chciałbym wiedzieć. Dlaczego

- W porządku. Zechciej zacząć od tego, co najbardziej chciałbym wiedzieć. Dlaczego

  • Kemal

- W porządku. Zechciej zacząć od tego, co najbardziej chciałbym wiedzieć. Dlaczego

13 August 2022 by Kemal

oddałaś mi się zeszłej nocy? Zbyt drogo zapłaciłaś za jedzenie i nocleg. Namyślała się nad odpowiedzią. Lepiej było nie drażnić jego męskiej dumy. - Bo... bo podobałeś mi się. Pewnie jesteś do tego przyzwyczajony. - Jeszcze żadna dziewica nie rzuciła mi się w ramiona. Wciąż coś przede mną ukrywasz. Jestem graczem, pamiętasz? Potrafię czytać z twarzy. - Powiedziałabym ci coś, ale pewnie się rozgniewasz. Boję się, żebyś nie zrobił czegoś pochopnie. - Na przykład? - Żebyś nie wyzwał go na pojedynek - wyszeptała. - Kurkowa? Przytaknęła. - Nie boję się go. - A ja tak! Wiem, do czego jest zdolny. - Co on ci zrobił? Łzy napłynęły jej do oczu na samo wspomnienie. Alec jednak, mimo całej delikatności, był nieustępliwy. W końcu jej opór osłabł. - On... groził, że weźmie mnie siłą i da mi nauczkę, której nigdy nie zapomnę. A potem wyda mnie za jakiegoś okropnego człowieka. Nie chciałam, żeby taki był mój pierwszy raz, wolałam ciebie. Przykro mi, że cię oszukałam, ale widzisz, on zabrał mi wszystko. Nie mogłam pozwolić, żeby pozbawił mnie także i godności. Alec zacisnął usta bez słowa. Najwyższym wysiłkiem woli próbował zachować spokój. - Palcem cię nie tknie. Po moim trupie! - Właśnie tego chcę uniknąć. Nie wiesz, jaki jest zdradziecki. A ja to wiem! Zabił z zimną krwią człowieka. Właśnie dlatego chciałam się widzieć z Westlandem! Żeby Michaiła aresztowano! Żeby go powieszono! - A więc dlatego cię ściga? Żeby cię uciszyć na zawsze? Teraz wszystko nabiera sensu - mruknął w zamyśleniu. - Jeśli nadal pragniesz mnie opatrzyć, to przyznam, że ramię paskudnie mnie boli. Masz coś, czym można by je owinąć? - zapytał po chwili. - Halkę. Mogę odedrzeć kawałek. - No to chodźmy, ma petite. - Ujął ją za rękę z takim wdziękiem, jakby mieli wyjść na parkiet w sali balowej. - Możemy posiedzieć sobie w kościele, a kiedy mnie opatrzysz, opowiesz mi wszystko dokładnie. Spróbuj mi zaufać. Stanowczym ruchem ujął ją zdrową ręką za łokieć i przeprowadził przez ulicę do kościółka. 6 Alec nie był w kościele od ślubu Lizzie ze Strathmore'em. Taki grzesznik jak on powinien czuć obawę przed wstąpieniem do świątyni, tym bardziej że dopiero co pozbawił czci dziewicę i zabił dwóch ludzi. Wszedł jednak w ślad za Becky przez wielkie dębowe drzwi, a potem obydwoje znaleźli się w cichej nawie. Białe, sklepione wnętrze wypełnione było słońcem. - Tędy - szepnęła. Weszli w cień bocznej kaplicy. Becky zamknęła niewielkie drzwiczki i siadła obok niego. Przed nimi wyrzeźbiony w drewnie archanioł Michał w rzymskiej zbroi, z pozłacanymi skrzydłami przeszywał smoka lancą, zakończoną proporczykiem. Alec popatrzył z zaciekawieniem na Becky, ona zaś rozejrzała się wokoło i szybko uniosła spódnicę, ukazując spod rąbka białej halki łydkę o pięknej linii. - Jesteś doprawdy zaskakująca - powiedział, gdy usiłowała odedrzeć kawałek bawełnianej tkaniny, mocując się z obrąbkiem. - Taka niewinna i... podniecająca. - Przestań ze mną flirtować i pomóż mi. - Twoje żądanie, mademoiselle, jest dla mnie rozkazem. - Szarpnął energicznie za halkę, mocniej, niż należało, i rozdarł ją aż po samo biodro. Na jego twarzy odmalowała się satysfakcja - gdy zobaczył jej śmietankową skórę - a potem zaciekawienie. Pod podwiązką dostrzegł przedmiot wielkości żołędzia. - Cóż to takiego? - Spojrzał jej podejrzliwie w oczy. Becky odpłaciła mu tym samym. Przyszły jej na myśl karciane długi, braki w umeblowaniu i niedostatek pieniędzy, do którego

Posted in: Bez kategorii Tagged: brzydula julia kamińska, szampony do włosów kręconych, szatynka włosy,

Najczęściej czytane:

acę, Boże, naprawdę ...

ją lubiłam. Nie... nie wiem, co teraz. Muszę się zastanowić. I muszę jakoś przetrzymać ten proces. A nie uda mi się, jeśli będziesz mnie obserwował. Chciałam z tobą pracować. Ale nie zniosę twojej litości. ... [Read more...]

w miedzyczasie lagodne traktowanie Krymu. Tymczasowy minister d/s wewnetrznych nie podjal zadnych drastycznych srodkow, zeby aresztowac zbieglego obalonego prezydenta Janukowicza, obawiajac sie wiekszych starc. ...

Przyszłość gospodarcza Ukrainy same wątpliwości http://marucha.wordpress.com/2014/03/29/przyszlosc-gospodarcza-ukrainy-same-watpliwosci/ Posted by Marucha w dniu 2014-03-29 (sobota) ... [Read more...]

Zajęli miejsca za drzewami i zaczęło się przedstawienie.

Kierownik motelu trzęsącymi się rękami podniósł słuchawkę i wykręcił numer. Rainie widziała go wyraźnie przez niezasłonięte okna recepcji i cieszyła się, że Duncan nie może ujrzeć tego widoku, bo z kierownika pot lał się strumieniami. Biedak wyglądał, jakby miał za ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 zakladoptyczny.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste